Dubaj, Bangkok, Miami czy Kambodża - świat poza Europą coraz śmielej otwiera się na płatności kryptowalutowe. Ten przewodnik pokazuje, gdzie i jak zapłacisz Bitcoinem za hotel, jedzenie czy nawet nieruchomość, oraz jak zadbać o bezpieczeństwo i przygotowanie techniczne podczas podróży. Idealna lektura dla cyfrowych nomadów i nowoczesnych globtroterów.
Kryptowaluty przestały być wyłącznie domeną inwestorów czy giełd. W wielu miejscach na świecie stały się pełnoprawnym środkiem płatniczym, którym bez problemu zapłacisz za hotel, transport, posiłek czy nawet zakup nieruchomości. Dubaj, Bangkok, Miami czy Punta Cana - tu kryptowaluty są dziś częścią oferty dla turystów, cyfrowych nomadów i osób ceniących niezależność finansową.
Ten przewodnik pomoże Ci zaplanować podróż poza Europą, z kryptowalutą “w kieszeni”, bez stresu, niezależnie od kierunku.
Dubaj to dziś jedno z najbardziej przyjaznych kryptowalutom miast na świecie. Można tu zapłacić cyfrowo za hotel, zakupy, kolację, a nawet nieruchomość. Bitcoin czy Ethereum coraz częściej pojawiają się w ofertach deweloperów i portali turystycznych. Wiele usług dostępnych jest też za pośrednictwem aplikacji mobilnych, a lokalne władze aktywnie wspierają rozwój sektora blockchain.
Jednocześnie Dubaj zaskakuje kontrastami. Choć funkcjonuje jak cyfrowa metropolia przyszłości, wciąż obowiązują tu rozwiązania, które w Europie czy USA uznaje się już za archaiczne. Jednym z takich przykładów są czeki bankowe, nadal powszechnie wykorzystywane przy wynajmie mieszkań czy płatnościach ratalnych. Klienci często zobowiązani są do wystawienia kilku postdatowanych czeków, np. Kwartalnych, obejmujących cały okres najmu. To świetny przykład na to, że nawet najbardziej innowacyjne miejsca mają swoje lokalne konwenanse.
Tajlandia, a zwłaszcza turystyczne regiony jak Phuket czy Chiang Mai, coraz częściej otwierają się na kryptowalutowe płatności. Lokalne hotele, bary i sklepy akceptują transakcje w Bitcoinie, - najczęściej za pomocą aplikacji mobilnych. Japonia natomiast jako jeden z pierwszych krajów na świecie uznała BTC za legalną formę płatności. W Tokio i Osace można płacić krypto w sklepach, hotelach czy nawet niektórych świątyniach. W obu krajach warto mieć jednak gotówkę “w zapasie”, bowiem nie wszystkie miejsca turystyczne są jeszcze na to gotowe.
W Stanach Zjednoczonych możliwości płacenia kryptowalutami zależą w dużej mierze od stanu i lokalnej polityki, ale są miejsca, gdzie cyfrowa waluta jest wyjątkowo mile widziana. Przoduje w tym Miami - miasto, które mocno promuje adopcję kryptowalut, organizuje duże konferencje branżowe i wspiera lokalne biznesy akceptujące BTC. Warto też zwrócić uwagę na Austin w Teksasie - centrum technologiczne z rosnącą społecznością krypto. Poza tym wiele usług turystycznych można opłacić przez globalne serwisy takie jak Travala, które działają w całych Stanach. Karty płatnicze połączone z portfelem kryptowalutowym są tu powszechnie akceptowane.
Dominikana coraz chętniej przyciąga turystów, którzy oprócz słońca i plaż szukają też nowoczesnych rozwiązań płatniczych. Choć kryptowaluty nie są uregulowane jako oficjalna forma płatności, wiele miejsc, szczególnie w regionach takich jak Punta Cana czy Las Terrenas, pozwala uregulować rachunek w Bitcoinie, często po wcześniejszym uzgodnieniu. Niektóre hotele, wille do wynajęcia oraz biura pośrednictwa nieruchomości akceptują płatności krypto, zwłaszcza gdy klient przyjeżdża z zagranicy. Warto jednak mieć świadomość, że dostępność takich opcji może się różnić w zależności od lokalizacji, a gotówka lub karta nadal pozostają obowiązkowym zapleczem.
Kambodża zachęca podróżników nie tylko niskimi kosztami życia, ale i rosnącą otwartością na cyfrowe formy rozliczeń. W Phnom Penh i Siem Reap można znaleźć hotele, kawiarnie i przestrzenie coworkingowe, które akceptują kryptowaluty. Choć nie ma formalnych regulacji dotyczących takich płatności, nie ma też zakazów, co sprawia, że wszystko zależy od dobrej woli i elastyczności sprzedawcy. Kambodża to także jedno z ulubionych miejsc cyfrowych nomadów - niskie ceny, proste zasady wizowe i dynamicznie rozwijająca się infrastruktura technologiczna tworzą dobre warunki do dłuższego pobytu. Warto jednak pamiętać, że poziom usług publicznych czy opieki zdrowotnej może być nierówny i mocno zależny od lokalizacji.
W różnych krajach obowiązują różne przepisy dotyczące kryptowalut. W Japonii są one oficjalnie uznane, w Dominikanie czy Kambodży działają raczej na zasadzie praktyki niż prawa. Zasięg krypto płatności bywa ograniczony do większych miast lub konkretnych dzielnic, dlatego dobrze mieć przy sobie gotówkę albo kartę.
W niektórych miastach można znaleźć bitomaty, czyli urządzenia umożliwiające wymianę krypto na lokalną gotówkę. To przydatne narzędzie, ale warto wcześniej sprawdzić ich dostępność i lokalizację.
Podróżując z większymi kwotami w krypto, zadbaj o bezpieczeństwo: korzystaj ze sprzętowych portfeli, unikaj logowania do aplikacji przez publiczne sieci i wybieraj sprawdzone serwisy. Pamiętaj też, że cena usługi ustalana w krypto często opiera się na aktualnym kursie, a ten potrafi się szybko zmieniać.
Krypto podróże poza Europą to coraz bardziej realna opcja dla każdego, kto chce połączyć nowoczesność z mobilnością. Dubaj, Japonia, Tajlandia, USA czy Dominikana - niezależnie, czy wybierasz się na krótki wypad, czy dłuższy nomadyczny pobyt, świat coraz lepiej radzi sobie z obsługą cyfrowych walut. A to oznacza więcej swobody, mniej ograniczeń i podróże szyte na miarę XXI wieku.